Platforma Google na smartfony z Androidem może wkrótce zostać zalana reklamami bezpośrednio na ekranie blokady - całe szczęście, że póki co w tylko USA. Według TechCrunch, spółka indyjskiej firmy reklamowej inMobi Group o nazwie Glance prowadzi rozmowy z amerykańskimi operatorami w sprawie wprowadzenia na rynek kilku modeli smartfonów, które mogą wyświetlać reklamy na ekranie blokady.

Glancenews

Glance, wyceniany na około 2 miliardy dolarów, obsługuje treści medialne i dotyczące spraw bieżących oraz zwykłe gry na ekranach blokady telefonów z Androidem. Serwis, który zgromadził obecność na około 400 milionach smartfonów na rynkach azjatyckich, buduje "ofertę premium" dla Stanów Zjednoczonych, gdzie osoby fizyczne mają większą skłonność do płacenia za usługi cyfrowe, podało źródło. "Dynamiczny" ekran blokady Glance'a wyświetla treści, w tym wiadomości, filmy i gry, oraz reklamy - do użytkownika, zanim jeszcze odblokuje on telefon. Funkcja, która została już przyjęta na szeroką skalę za granicą. Według TechCrunch z usług startupu korzysta już 400 milionów smartfonów w Azji.

Mało tego, nawet Apple otwiera się na pomysł wypychania treści reklamowych na ekranie blokady. W ramach nadchodzącej aktualizacji oprogramowania iOS użytkownicy iPhone'a będą mogli dostosować ekrany blokady swojego telefonu za pomocą widżetów informacyjnych.

Patrząc na to, że Glance świetnie radzi sobie w Azji, wchodzi na rynek amerykański, i o ile tam też odniesie sukces, to kwestią czasu może być wejście tego startupu do Europy. Czy taka funkcja w smartfonach nie będzie dla nas natrętna?