GIGABYTE ATI Radeon HD6750 1024MB DDR5/128bit DVI/HDMI PCI-E (740/4800) (wer. OC - OverClock)

Radeon HD 6770 to "następca" HD 5770, a HD 6750 - HD 5750. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby te karty nie były oparte na tym samym układzie graficznym o roboczej nazwie Juniper. W standardowej konfiguracji mają także identyczne parametry, w tym częstotliwości taktowania. Nowe możliwości to jedynie obsługa HDMI 1.4a oraz akceleracji Blu-ray 3D. Wprowadzone zmiany nie wymagały przeprojektowania kart. Dla producentów to bardzo wygodna sytuacja, gdyż wystarczy zmienić nadruk na pudełku i BIOS, aby otrzymać "całkiem nowy" model. Sprawdziliśmy, czy zmiany rzeczywiście ograniczyły się tylko do nazwy, czy może jednak nowe modele oferują coś więcej.
Układ Juniper jest dokładnie połową mocniejszego Radeona HD 5870. Powierzchnia, budowa, liczba jednostek wykonawczych, a więc także parametry teoretyczne - po prostu połowa Cypressa. Za to taktowanie GPU i pamięci jest identyczne. Główna różnica w przepustowości wynika z zastosowania 128-bitowego kontrolera pamięci, który jest tani w produkcji i w większości przypadków zapewnia wystarczające osiągi.
Początkowo produkt ten ukazał się w ofercie kooperantów AMD jako skierowany do wytwórców OEM, czyli firm składających komputery osobiste pod własną marką. Stało się jasne, że to właśnie oni najbardziej potrzebują przystępnego cenowo modelu "nowej generacji" z obsługą DirectX 11, Eyefinity i nowością w postaci pełnej obsługi Blu-ray 3D. Jednocześnie AMD nabrało wody w usta, a brak produktu "pudełkowego" na półkach sklepowych pozwolił chwilowo odwrócić uwagę od skojarzenia HD 6770/6750 z odpowiednikami z serii HD 5000. Jednak w momencie umieszczenia nowych pozycji w katalogach wytwórców kart z układami AMD i ostatecznie fizycznego pojawienia się "nowości" na półkach sklepowych rozpoczęła się nagonka na producenta. Jak się okazało, odświeżone modele powinny być tak samo wydajne jak poprzednicy, choćby ze względu na brak różnic w taktowaniu.

Powierzchnia i liczba tranzystorów w układzie Juniper to nawet nieco mniej niż połowa Cypressa, zatem w połączeniu z węższą szyną pamięci koszt produkcji powinien zamknąć się w rozsądnych granicach. Zastosowanie niewielkiego układu graficznego i stosunkowo prosta konstrukcja sprawia, że karty graficzne oparte na Juniperze są w przystępnych cenach.