Licencja ESD, czyli Electronic Software Distribution, to oprogramowanie w wersji cyfrowej, oryginalne, z oficjalnej dystrybucji. Jest to alternatywa dla pełnoprawnego oprogramowania pudełkowego. Kod otrzymany w licencji ESD jest unikatowy, oryginalny i jedyny w swoim rodzaju. Klucz aktywacyjny otrzymujemy od razu, dlatego nie trzeba czekać na wysyłkę, a produkt nie musi być magazynowany. Warto zaznaczyć, że licencja ESD nie odnosi się tylko do oprogramowania komputerowego, ale także do gier, ebooków oraz mediów strumieniowych.
Windows i Office ESD
Cyfrowa dystrybucja znalazła swoje zastosowanie również w sprzedaży systemów operacyjnych, programów antywirusowych oraz pakietów biurowych. Kiedyś można było je kupić wyłącznie w odpowiednich sklepach w wersji fizycznej (płyta CD lub DVD). Dzisiaj wystarczy znaleźć program na stronie oficjalnego sprzedawcy i dokonać zakupu, aby po chwili aktywować kod na swoim urządzeniu.
Najpopularniejszym oprogramowaniem kupowanym na licencji ESD są programy antywirusowe i pakiety biurowe np.: Microsoft Office. Za pomocą klucza cyfrowego możemy nabyć nawet system operacyjny. Windows 10 w wersji ESD jest całkowicie legalnym produktem, za który dodatkowo nie trzeba ponosić kosztów przesyłki. Proces pobierania oprogramowania możemy zacząć od razu po zakupie. System operacyjny Windows na licencji ESD możemy dodatkowo zakupić w wersji OEM i BOX.
Zalety licencji ESD
Oszczędność czasu
Jest to niewątpliwie największa zaleta kluczy cyfrowych. Wystarczy usiąść przed ekranem komputera, dokonać zakupu, a po kilku minutach wpisać kod aktywacyjny. Ogranicza nas tylko szybkość posiadanego łącza internetowego
Dostępność
Kiedyś, aby zakupić wymarzoną grę, trzeba było jechać do najbliższego sklepu z elektroniką bez gwarancji zastania produktu na miejscu. Dzisiaj oprogramowanie możemy kupić o każdej porze dnia i nocy – nieważne, czy jest to tytuł AAA, czy oprogramowanie.
Nowoczesne rozwiązanie
W większości najnowszych laptopów nie znajdziemy już napędu optycznego. Płyty CD/DVD powoli stają się symbolem minionej epoki. Aktualnie w wersjach pudełkowych gier na PC producenci dodają i płytę, i klucz cyfrowy, co jest średnio ekologicznym rozwiązaniem. Prawdopodobne jest, że za ileś lat w pudełkach znajdziemy wyłącznie kody.
Ekologia
Skoro o ekologii mowa – jeśli nie jesteśmy kolekcjonerami pudełek, to zazwyczaj plastikowe pudełko nie jest nam potrzebne. Niewykorzystane płyty DVD to dodatkowa góra śmieci. Kupując gry PC na licencji ESD wybieramy bardziej ekologiczne rozwiązanie – przy produkcji nie użyto żadnych opakowań łącznie z dowodem zakupu, który jest cyfrowy.
Bezpieczeństwo zakupu
Kupując produkt cyfrowy mamy szeroki wybór form płatności – nie musimy podpinać karty płatniczej. Dostęp do produktu uzyskamy, płacąc m.in. Blikiem lub Google Pay.
Brak kosztów przesyłki
Natychmiastowy dostęp gwarantuje, że nie musimy czekać i płacić za dostawę.
Przechowywanie
Faktem jest, że pudełka od czasu do czasu potrafią magicznie zniknąć. W przypadku licencji ESD nie mamy tego problemu. Kody są przechowywane na koncie klienta lub w chmurze.
Możliwość zakupu starych gier
W dystrybucji cyfrowej nic nie ginie – kilkoma klikami możemy nabyć tytuły, które miały premierę nawet kilkanaście lat temu. W przypadku wersji pudełkowych trzeba byłoby kupować gry z drugiej ręki.
Czy powinniśmy kupować wyłącznie wersje ESD?
Dynamiczny rozwój cyfrowej dystrybucji ma też swoje ciemne oblicze. Szara strefa została szybko wypełniona przez sklepy sprzedające klucze do gier PC. W teorii takie strony powinny być pośrednikiem między kupującym a wydawcą (oferując gry w cenie niższej niż rynkowa), jednak sprawa nie jest tak oczywista.
Na aukcjach nie zawsze znane jest źródło kluczy cyfrowych, więc możemy trafić na kody pozyskane w nieuczciwy sposób. Kupowanie oprogramowania w tego typu serwisach nie gwarantuje bezpieczeństwa zakupów, ponieważ nabyty program może zostać usunięty przez wydawcę lub posiadać ograniczenie terytorialne. Może się także zdarzyć, że kod w ogóle nie zadziała, więc zostaniemy i bez oprogramowania i bez pieniędzy. Najważniejszym argumentem jest jednak brak wsparcia dla studia produkcyjnego (tzw. „głosowanie portfelem”). Twórcy oprogramowania na takiej transakcji zarobią mniej lub w ogóle, co wpływa na dalszy rozwój studia.
Kupując gry lub oprogramowanie na licencji ESD u oficjalnego dystrybutora mamy pewność, że nasza transakcja jest bezpieczna, zakup całkowicie legalny, a aktywacja kodu – bezproblemowa.