Wiemy, logicznie rzecz biorąc, że wszechświat, w którym żyjemy, jest ogromny i wypełniony różnymi rodzajami rzeczy, a my jesteśmy tylko niewielkim, niezmierzonym ułamkiem tego, co tam jest. Wiemy o tym, ale w naszym codziennym życiu mamy tendencję do zachowywania się tak, jakby cały świat, a może nawet cały wszechświat kręcił się wokół nas i tylko nas. Oto kilka zdjęć, które sprawią, że poczujesz się inaczej.
![Najnowszy obraz NASA TESS sprawi, że poczujesz się bardzo mały](/imgart/bgrpic-copy-5.jpg)
Obraz, który widzisz powyżej, to mały wycinek znacznie większej kolekcji zdjęć przechwyconych przez NASA TESS, satelitę tranzytowego badania egzoplanet. Został zbudowany, aby wykrywać gwiazdy i monitorować ich jasność, dzięki czemu jest naprawdę dobry w tworzeniu bardzo szczegółowych obrazów kosmosu. Spójrz tylko na ten obraz i powiedz, że nie czujesz się mały.
TESS to łowca egzoplanet. Wykrywa egzoplanety, uważnie obserwując gwiazdy i ich jasność. Kiedy jasność gwiazdy spada, często jest duża szansa, że ??dzieje się tak z powodu planety przechodzącej przed nią. Jeśli zaobserwuje się, że spadki jasności zachodzą w sposób przewidywalny, naukowcy mogą być praktycznie pewni, że jest tam planeta, a nawet zebrać informacje o jej wielkości. Na podstawie dostępnych danych mogą nawet na podstawie dostępnych danych odgadnąć, jaka to planeta.
Obserwowanie gwiazd w ten sposób doprowadziło do odkrycia tysięcy nowych planet poza naszym Układem Słonecznym i jest zdecydowanie najbardziej niezawodnym sposobem wykrywania egzoplanet, jaki posiadamy. Sam TESS odkrył do tej pory ponad tysiąc potencjalnych egzoplanet, a naukowcy ciężko pracują nad potwierdzeniem tych odkryć.
To ostatnie badanie zostało przeprowadzone na niebie północnym i składa się z ogromnej liczby 208 pojedynczych zdjęć zrobionych, zebranych, a następnie ułożonych tak, aby pokazać wyraźny obraz kosmosu z naszego punktu obserwacyjnego. NASA stworzyła nawet wideo przedstawiające większą panoramę.
TESS działa już od dwóch lat i wygląda na to, że ma świetlaną przyszłość, mimo że zrealizował już swoje główne cele misji. "TESS rozpoczął teraz swoją rozszerzoną misję, podczas której spędzi kolejny rok na fotografowaniu południowego nieba" - wyjaśnia NASA. "Satelita ponownie odwiedzi planety odkryte w jego pierwszym roku, znajdzie nowe i wypełni luki w zasięgu z pierwszego badania. Udoskonalenia w gromadzeniu i przetwarzaniu danych przez satelitę umożliwiają teraz TESS zwracanie pełnych obrazów sektorowych co 10 minut i mierzenie jasności tysięcy gwiazd co 20 sekund - wszystko to przy jednoczesnym kontynuowaniu poprzedniej strategii pomiaru jasności dziesiątek tysięcy gwiazd co dwie minuty . "
![Najnowszy obraz NASA TESS sprawi, że poczujesz się bardzo mały](/imgart/bgrpic-copy-5.jpg)
Obraz, który widzisz powyżej, to mały wycinek znacznie większej kolekcji zdjęć przechwyconych przez NASA TESS, satelitę tranzytowego badania egzoplanet. Został zbudowany, aby wykrywać gwiazdy i monitorować ich jasność, dzięki czemu jest naprawdę dobry w tworzeniu bardzo szczegółowych obrazów kosmosu. Spójrz tylko na ten obraz i powiedz, że nie czujesz się mały.
TESS to łowca egzoplanet. Wykrywa egzoplanety, uważnie obserwując gwiazdy i ich jasność. Kiedy jasność gwiazdy spada, często jest duża szansa, że ??dzieje się tak z powodu planety przechodzącej przed nią. Jeśli zaobserwuje się, że spadki jasności zachodzą w sposób przewidywalny, naukowcy mogą być praktycznie pewni, że jest tam planeta, a nawet zebrać informacje o jej wielkości. Na podstawie dostępnych danych mogą nawet na podstawie dostępnych danych odgadnąć, jaka to planeta.
Obserwowanie gwiazd w ten sposób doprowadziło do odkrycia tysięcy nowych planet poza naszym Układem Słonecznym i jest zdecydowanie najbardziej niezawodnym sposobem wykrywania egzoplanet, jaki posiadamy. Sam TESS odkrył do tej pory ponad tysiąc potencjalnych egzoplanet, a naukowcy ciężko pracują nad potwierdzeniem tych odkryć.
To ostatnie badanie zostało przeprowadzone na niebie północnym i składa się z ogromnej liczby 208 pojedynczych zdjęć zrobionych, zebranych, a następnie ułożonych tak, aby pokazać wyraźny obraz kosmosu z naszego punktu obserwacyjnego. NASA stworzyła nawet wideo przedstawiające większą panoramę.
TESS działa już od dwóch lat i wygląda na to, że ma świetlaną przyszłość, mimo że zrealizował już swoje główne cele misji. "TESS rozpoczął teraz swoją rozszerzoną misję, podczas której spędzi kolejny rok na fotografowaniu południowego nieba" - wyjaśnia NASA. "Satelita ponownie odwiedzi planety odkryte w jego pierwszym roku, znajdzie nowe i wypełni luki w zasięgu z pierwszego badania. Udoskonalenia w gromadzeniu i przetwarzaniu danych przez satelitę umożliwiają teraz TESS zwracanie pełnych obrazów sektorowych co 10 minut i mierzenie jasności tysięcy gwiazd co 20 sekund - wszystko to przy jednoczesnym kontynuowaniu poprzedniej strategii pomiaru jasności dziesiątek tysięcy gwiazd co dwie minuty . "