Bloomberg donosi, że po tygodniach uwięzienia pracowników w fabryce Tesli Giga Shanghai z powodu środków blokujących COVID-19, producent samochodów w końcu pozwala pracownikom wrócić do domu. Według źródła pracownicy spali w prowizorycznych mieszkaniach, ale z końcem piątkowych zmian wreszcie mogli opuścić fabrykę.
Pracownicy Tesli musieli izolować się wewnątrz zakładu w celu powstrzymania wybuchu przypadków COVID-19. Niektórym nawet polecono spać w starych obozach wojskowych i zmuszono do dzielenia łóżek między dziennymi i nocnymi zmianami. Jednak według Bloomberga Tesla ma zakończyć "system zamkniętej pętli" pozwalając udać się do domów blisko dla 10 000 pracowników.
Radość i wolność pracowników może jednak nie trwać długo. Wciąż nie wiadomo, czy mogą oni wrócić do domu na stałe. Na początku zeszłego tygodnia pojawiły się wiadomości, że siedem obszarów Szanghaju jest ponownie zamykanych na masowe testy, co jest częścią kontrowersyjnej strategii zerowej COVID w tym kraju. Wraz ze wzrostem liczby nowych przypadków COVID-19, możliwe jest, że władze mogą ponownie przywrócić bardzo mocne restrykcje obejmujące całe miasto.
Jeżeli pracownicy Tesli ponownie musieliby zostać zamknięci w "fabrycznej bańce", to może warto aby Tesla postarała się o wyższe standardy dla swoich pracowników, którzy ponownie będą musieli spędzić tygodnie czy miesiące w zamknięciu.
Co ciekawe, jak podaje Bloomberg, sprzedaż samochodów w Chinach jako całość spadła w kwietniu najbardziej od dwóch lat, ponieważ blokady w centrach przemysłu motoryzacyjnego nękały produkcję i uniemożliwiały kupującym dostęp do salonów, a w tym miesiącu w Szanghaju nie sprzedano ani jednego nowego samochodu!
