Ludowy Bank Chin ogłosił, że wszystkie transakcje dotyczące wirtualnych walut są nielegalne - z jednym wyjątkiem. Ludowy Bank Chin już w czerwcu wydał nowe ograniczenia uniemożliwiające bankom oferowanie jakichkolwiek usług ułatwiających transakcje związane z kryptowalutam, a większość uwagi rządu chińskiego skupiła się na operacjach kopania kryptowalut, które zostały zakazane w prowincjach w całym kraju.

Btcban

Wydaje się jednak, że Chiny kończą to, co zaczęło się trzy miesiące temu, a regulator wydał obszerne oświadczenie, które częściowo brzmi: "Waluta wirtualna nie ma takiego samego statusu prawnego jak waluta prawna. Waluty wirtualne, takie jak Bitcoin, Ether i Tether, mają główne cechy tego, że są emitowane przez władze niemonetarne, przy użyciu technologii szyfrowania i kont rozproszonych lub podobnych technologii, oraz istnieją w formie cyfrowej. Nie są legalne, nie powinny i nie mogą być używane jako waluta na rynku." Stwierdzono również, że "działalność biznesowa związana z wirtualną walutą jest nielegalną działalnością finansową". W oświadczeniu wielokrotnie wspomina się również o zamiarze współpracy Ludowego Banku Chin z innymi chińskimi organami regulacyjnymi i organami ścigania w celu "poważnego rozprawienia się" z nielegalną działalnością finansową związaną z wirtualnymi walutami.

Jest jeden wyjątek. Cyfrowy juan znany jako e-CNY. Nowe ograniczenia oznaczają, że e-CNY nie będzie miał żadnej prawdziwej konkurencji w Chinach, czy to ze strony kryptowalut, takich jak Bitcoin, czy stablecoinów, takich jak Tether. Oczywiście promowanie wspieranej przez państwo wirtualnej waluty nie było oficjalną motywacją do rozprawiania się z kryptowalutami. Zamiast tego przywódcy Chin wielokrotnie powtarzali, że obawy o środowisko doprowadziły ich do zamknięcia operacji wydobywczych, a w przypadku LBCh, że kryptowaluty podważają strukturę finansową kraju.