Lekarze przygotowują się do wszczepienia pierwszego na świecie ludzkiego oka bionicznego, te same implanty mogą również potencjalnie leczyć paraliż.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Monash w Melbourne w Australii zbudował bioniczne urządzenie, które - jak mówią - może przywrócić wzrok niewidomym za pomocą implantu mózgowego.
Zespół przygotowuje się do pierwszych na świecie badań klinicznych bionicznego oka na ludziach - i zwraca się o dodatkowe fundusze, aby ostatecznie wyprodukować je na skalę globalną.
Jak donosi TechCrunch, to zasadniczo wnętrzności smartfona w połączeniu z mikroelektrodami wszczepionymi do mózgu. "Bioniczny system wizyjny Gennaris", projekt trwający ponad dziesięć lat, omija uszkodzone nerwy wzrokowe, aby umożliwić przekazywanie sygnałów z siatkówki do centrum widzenia w mózgu.
System składa się ze specjalnie zaprojektowanego nakrycia głowy, które zawiera kamerę i bezprzewodowy nadajnik. Procesor zajmuje się przetwarzaniem danych, podczas gdy zestaw płytek wszczepionych do mózgu dostarcza sygnały.
Nadal nie jest jasne, kiedy odbędą się pierwsze próby na ludziach.
"Dzięki dodatkowym inwestycjom będziemy w stanie wyprodukować te implanty w Australii na skalę potrzebną do przejścia do badań na ludziach" - powiedział w oświadczeniu Marcello Rosa, profesor fizjologii w Monash i członek MVG.
Wiadomość pojawiła się po tym, jak firma Neuralink, firma zajmująca się interfejsem mózgowym Elona Muska, ogłosiła, że testuje swój prototyp interfejsu wielkości monety na żywych świniach. Końcowe cele są podobne: leczyć problemy z mózgiem, w tym ślepotę i paraliż.
Jednak to, czy urządzenie Monash jest technicznie pierwszym bionicznym okiem, może sprowadzać się do semantyki.
Oddzielny implant mózgowy, "wizualne urządzenie protetyczne", opracowane przez naukowców z Baylor College of Medicine w Houston, umożliwił ostatnio zarówno niewidomym, jak i słabo widzącym uczestnikom "zobaczenie" kształtu liter, jak szczegółowo opisano w artykule opublikowanym w maju.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Monash w Melbourne w Australii zbudował bioniczne urządzenie, które - jak mówią - może przywrócić wzrok niewidomym za pomocą implantu mózgowego.
Zespół przygotowuje się do pierwszych na świecie badań klinicznych bionicznego oka na ludziach - i zwraca się o dodatkowe fundusze, aby ostatecznie wyprodukować je na skalę globalną.
Jak donosi TechCrunch, to zasadniczo wnętrzności smartfona w połączeniu z mikroelektrodami wszczepionymi do mózgu. "Bioniczny system wizyjny Gennaris", projekt trwający ponad dziesięć lat, omija uszkodzone nerwy wzrokowe, aby umożliwić przekazywanie sygnałów z siatkówki do centrum widzenia w mózgu.
System składa się ze specjalnie zaprojektowanego nakrycia głowy, które zawiera kamerę i bezprzewodowy nadajnik. Procesor zajmuje się przetwarzaniem danych, podczas gdy zestaw płytek wszczepionych do mózgu dostarcza sygnały.
Nasz projekt tworzy wizualny wzór z kombinacji nawet 172 punktów świetlnych (fosfenów), które dostarczają jednostce informacji potrzebnych do poruszania się w środowisku wewnętrznym i zewnętrznym oraz rozpoznawania obecności ludzi i przedmiotów wokół nich- powiedział profesor Monash Wydział Elektrotechniki i Inżynierii Systemów Komputerowych. Naukowcy mają również nadzieję na dostosowanie systemu, aby pomóc odzyskać ruch osobom z nieuleczalnymi chorobami neurologicznymi, takimi jak paraliż kończyn.
Jeśli się powiedzie, zespół MVG [Monash Vision Group] będzie starał się stworzyć nowe przedsięwzięcie komercyjne skoncentrowane na zapewnieniu wizji ludziom z nieuleczalną ślepotą i ruchem rąk ludzi sparaliżowanych porażeniem czterokończynowym, zmieniając ich opiekę zdrowotnąPróba przeprowadzona w lipcu wykazała, że macierz Gennaris można było bezpiecznie przeszczepić do mózgów trzech owiec za pomocą wkładki pneumatycznej, przy skumulowanej stymulacji 2700 godzin, która nie powoduje żadnych niekorzystnych skutków dla zdrowia.
Nadal nie jest jasne, kiedy odbędą się pierwsze próby na ludziach.
"Dzięki dodatkowym inwestycjom będziemy w stanie wyprodukować te implanty w Australii na skalę potrzebną do przejścia do badań na ludziach" - powiedział w oświadczeniu Marcello Rosa, profesor fizjologii w Monash i członek MVG.
Wiadomość pojawiła się po tym, jak firma Neuralink, firma zajmująca się interfejsem mózgowym Elona Muska, ogłosiła, że testuje swój prototyp interfejsu wielkości monety na żywych świniach. Końcowe cele są podobne: leczyć problemy z mózgiem, w tym ślepotę i paraliż.
Jednak to, czy urządzenie Monash jest technicznie pierwszym bionicznym okiem, może sprowadzać się do semantyki.
Oddzielny implant mózgowy, "wizualne urządzenie protetyczne", opracowane przez naukowców z Baylor College of Medicine w Houston, umożliwił ostatnio zarówno niewidomym, jak i słabo widzącym uczestnikom "zobaczenie" kształtu liter, jak szczegółowo opisano w artykule opublikowanym w maju.