Eksploracja Marsa jest dla międzynarodowej społeczności kosmicznej istotnym celem, a organizacje na całym świecie - zwłaszcza Chiny i USA - mają na celu pozyskiwanie próbek marsjańskich do badań w laboratoriach w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Niektórzy naukowcy nie są zachwyceni takimi misjami pozyskiwania skał, donosi Scientific American.

Marsnasa

Wielu obawia się, że próbki z Marsa mogą zawierać nieznane, potencjalnie zagrażające życiu patogeny międzyplanetarne. Nawet na publicznym forum NASA wyrazili swe obawy w jednoznaczny sposób. "Czy oszalałaś? Nie tylko nie, ale do diabła nie." powiedział jeden z komentatorów. "Żaden naród nie powinien narażać całej planety na niebezpieczeństwo" - dodał inny.

Wybitny astrobiolog Steve Benner powiedział magazynowi, że gdyby materiały marsjańskie stanowiły zagrożenie dla Ziemi, już byśmy je dawno wiedzieli. Mars jest często uderzany przez asteroidy i inne skały kosmiczne, w wyniku czego dość regularnie rozpraszane są substancje planetarne. Według naukowca około 500 kilogramów marsjańskiego materiału co roku trafia na Ziemię. "W ciągu ponad 3,5 miliarda lat od pojawienia się życia na Ziemi, biliony innych skał odbyły podobne podróże" - powiedział astrobiolog, tak więc kilka dodatkowych kilogramów z NASA nie zrobi żadnej różnicy.

Według SciAm, NASA utrzymuje, że misje takie stanowić będą niewielkie a nawet zerowe zagrożenie dla bezpieczeństwa naszego środowiska lub ludzi. Amerykańska agencja kosmiczna planuje przechowywać próbki w bezpiecznym laboratorium, w pobliżu ośrodka Sił Powietrznych USA w stanie Utah.

Odkrywanie nieznanego wiąże się z wieloma niewiadomymi. Wydaje się mało prawdopodobne patogeny marsjańskie mogły siać spustoszenie naszej planecie, ale przy tak wysokiej stawce warto przeprowadzić zdrową debatę na temat tego, jak zmniejszyć ewentualne ryzyko.