Data: 2016-01-18 Nowe procesory tylko dla Windowsa 10?
Gigant z Redmond za cel priorytetowy obrał sobie przekonanie świata do najnowszej wersji "okienek". Zaczęło się od bezpłatnych, dobrowolnych aktualizacji Windowsa 7 oraz 8.1. Z czasem, jak większość wie, aktualizacje przestały być w pełni dobrowolne, a monity dotyczące przesiadki uciążliwie rzucały się w oczy po każdym uruchomieniu komputera. Gracze sięgający swoimi planami w przyszłość musieli liczyć się z tym, że gier korzystających z DirectX 12 nie będą w stanie uruchomić na starszych systemach. Dziś przyszła pora na atak procesorów.
Według argumentacji firmy nowe układy procesorów (dotyczy to jednostek zarówno z rodziny Intela jak i AMD i Qualcomm) zaprojektowane są w sposób wymuszający stosowanie Windowsa 10. Jeśli więc ktoś planuje przejście na generacje Kaby Lake, Bristol Ridge czy 8996, musi pogodzić się z koniecznością zaktualizowania systemu operacyjnego. Co ciekawe, zmiany dotyczą także układów Skylake, będących w sprzedaży już od sierpnia 2015. Ich użytkownicy mają czas na zmianę do 17 lipca 2017 roku - wtedy też zakończy się wsparcie Skylake'ów dla Windowsa 7 i 8.1. Warto nadmienić, że oficjalny support wspomnianych systemów Microsoftu ma trwać odpowiednio do 2020 i 2023 roku. Korzystanie z nich będzie jednak możliwe jedynie z użyciem procesorów serii Haswell (Intel) lub Broadwell (AMD) i starszych.
Uważasz ten news za ciekawy? Udostępnij go innym! Wstecz
Nowe procesory tylko dla Windowsa 10? - Recenzje, opinie i komentarze
Ocena: 4.35 / 6 - 52 opinii
Pbmarkii ·
Czy wszyscy naprawdę się jeszcze nie nauczyli że to tak jest zawsze ? W drugą stronę też działa. Próbowałem zainstalować system windows10 na starszym procesorze 4 rdzeniowym i płycie na am2+ z 4gb ram i już system nie chce się postawić :P Taki jest microsoft i tego nie zmienicie bo jesteśmy "uzależnieni" od tego systemu.
FURION ·
I to wszystko w świetle prawa - nie ma co czas umierać.
Laki ·
zawsze zostaje Ubuntu he he
InterKuro ·
LOL krzyczą, krzyczą a jak zwykle się okaże że mała łatka i praktycznie każdy starszy system ruszy na nowych prockach, to kwestia bibliotek które da się przenosić, już to pokazano na podstawie D12 jak chłopaki z Rosji załadowali D12 na starą leciwą W7 i działa może nie tak wydajnie jak na W10 ale działa. Pomiędzy W7 a W10 wewnątrz architektury jądra cudownych zmian nie ma i żeby śmieszniej było system wczytywania pamięci zewnętrznej nadal odbywa się przez linię kodu napisana niegdyś dla systemów unixowskich więc nie tworzą sztucznych ścian bo i tak się znajdzie sposób na ich obejście.
Gość ·
To mi zakrawa na "elektroniczne niewolnictwo". Nie wiem, ale jak tak sprawę będą brali, to są szanse, że wiele ludzi, którzy korzystają z komputerów, po prostu z nich zrezygnuje. ja osobiście już kiedyś chciałem się pozbyć komputera, ale jeszcze zostałem przy PC. A tak w ogóle to trochę nas zniewolili tą elektroniką. Pamiętamy dane życie, żyło się bez komputerów i było. Teraz też może.
Jan ·
a ja mam oryginalną vistę i chciałbym mieć 10-tkę ... skoro tak im zależy to mogą mieć 1 klienta wiecej - niech dadzą upgrade z visty na 10 to im przybedzie paru klientów !
Krzysztof ·
@Pbmarkii: Ja bez problemu instalowałem Win10 na AM2 (Athlon 5000+) i 4GB RAM, śmiga aż miło. Jaką masz płytę główną?
W4Ready ·
W jaki sposób ma być realizowane to "wymuszanie" instalacji Windows 10 w przypadku procesorów, które aktualnie obsługują starsze wersje Windows (np. intelowska seria Skylake)?
Rozumiem jeszcze zupełnie nową generację CPU - stworzy się jakieś instrukcje, które nie są wspierane przez starsze wydania okienek.
A czy będzie można zainstalować alternatywny system operacyjny np. dowolne distro Linuksa/Uniksa, czy też będzie to "nieobsługiwane" (może jakaś powtórka z Secure Boot)?
Pin ·
Brak odwołań, linków, konkretów tylko pieprzenie. Normalnie czuję się jak w sejmie.
Jerzyeryk ·
Wasze komentarze są bez sensu.Od dawna wiadomo iż m/in.Microsoft poszedł na pełną współpracę w zakresie przymusowej inwigilacji korzystających z internetu i do tego celu w pełni została przygotowana "10"i stąd najpierw "marchewka" w postaci darmowych łatek na siódemki i ósemki teraz upierdliwość, no a dalej "kij" w postaci przymusu zastosowania dziesiątki i do tego służy nowy procesor.Do wymuszenia pełnego dwudziestoczterogodzinnego szpiegostwa poprzez dziesiątkę.Zanim życzenia urodzinowe dotrą do babci , najpierw przetrawią ją serwery i procesory agencji amerykańskich.To główna funkcja i zadanie Windows 10.
Horoo ·
@Jerzyeryk: Gwoli ścisłości pokaż mi konsumencki system operacyjny, który nie ma celowo umieszczonych backdoorów dla służb. Z resztą, teraz to i pierzasty władca całej słusznej Polski będzie również miał możliwość nasłuchu/
Kondzio ·
M$ ma malo czasu, niedlugo VULCAN API wchodzi - ktory obsluzy wszystkie platformy, co za tym idzie rok linuxa przed nami :)
Kyrushi ·
Moja interpretacja oryginalnego tekstu (to jest tylko news to brak wydawania poprawek i udzielania wsparcia dla starszych systemów (czyli 7 i 8) przy nowych procesorach.
Gazety chciały być dramatyczne dlatego tak sformuowały to.
Windows 7 będzie się dało zainstalować na Kaby Lake ale mogą wystąpić niestabilności i spadki wydajności.
Nie lubię 10, jest zbyt uproszczony, niewiele można customizować, w najtańszej wersji jesteś alpha testerem i wszystko możesz stracić jak poprawka ci wejdzie.
Ale trzeba sprawdzić niektóre rzeczy samemu.
Aligator ·
ja przesiadam się na maca i mam ich gdzieś ze swoją windą
Rafi ·
Spokojnie, teraz głośne hasła, Unia albo inna organizacja oburzy się za monopol, więc zdejmą blokadę, ale może uda się w kolejnej wersji, jak się ludzie przyzwyczają.
Tak to działa niestety, ale ciekawe że wymusi win10 a co z resztą, Linux, unix, itd.?
Huczenie medialne a nic z tego nie będzie.
Pikacz ·
@Aligator: To powodzenia. Wolę działający system w normalnej cenie.
Rozsądny ·
Ja już 5 lat temu przeniosłem się na Maca i jestem bardzo zadowolony. RDP produkcji MS działa lepiej na MacOSX jak pod Windowsem :)
Duży ·
@Rozsądny: A jak tam Corel?
Mitpio ·
wyglad panowie wyglad win 10 jest ochydny wstretny i paskudny , prawda jest taka ze jak by jego wyglad byl podobny do win 7 lub 8.1 to nikt by nie krzyczal a przeszedl by do porzadku dziennego nad tym a tak komus w microsofcie odbilo i stworzyl takiego potworka
Oowan ·
No, nikomu nie przyszło do głowy, że to OS korzysta że sprzętu? To twórca oprogramowania musi go przystosować do obsługi sprzętu, a nie odwrotnie.
Sinngel ·
A ja już od co najmniej roku nie używam Windowsa i wcale za nim nie tęsknię.Na obydwu komputerach mam Linuksy i jest mi z tym dobrze.Systemy otwarte bez backdoorów, kod przejrzany przez społeczność.Samemu tez można kompilować jak się potrafi.Gram w War Thunder na Kubuntu 14.04 i śmiga rewelacyjnie.mam na małym dysku SSD Windowsa 10 i wrzucam raz na miesiąc do kompa, żeby zobaczyć co tam w nim słychać.mam też Macobooka pro tak z ciekawości.
Raaf ·
@Sinngel - linux to system bez backdoorów? chyba przespałeś kilka ostatnich ./ to mit już od dawna nieaktualny. Ze strony Red Hat: "Between 1 April 2015 and 31 October 2015 for every Red Hat product there were 39 Critical Red Hat Security Advisories released, addressing 192 Critical vulnerabilities." Różnice są tylko takie, że linux łatany jest relatywnie szybciej niż windows.
Gut ·
@Raaf: Co ważne, podawanie Ubuntu za przykład jest skrajnym żartem...
Sinngel ·
@Raaf, @Gut Kernel jest otwarty i w każdej chwili można przejrzeć kod.Ubuntu czy inne dystrybucje są również otwarte i też można przejrzeć kod.Ubuntu i pochodne to najbardziej przyjazne i najlepiej wpierane przez społeczność dystrybucje.Nie zamierzam się katować Archem czy Gentoo, po to żeby powiedzieć że ja to jestem gość, bo sam 30 dni kompilowałem system.Ubuntu i pochodne działają szybko, stabilnie i wydajniej niż Winda, czy Mac OS na słabym sprzęcie.Zawsze trafiają się dziury, które są łatane.Red Hat w ogóle mnie nie interesuje i ich poligon w postaci Fedory.Testowałem Fedorę i Open Suse i Mandrivę, pochodne jej oraz Debiana.Nic w/w systemach nie ma lepszego od Ubuntu i pokrewnych.Skoro deweloperzy wielu dystrybucji bazują na Ubuntu, to chyba coś w tym jest?
Gut ·
@Sinngel: Misiaczku, Ubuntu jest POCHODNE OD DEBIANA. Wróć jak zmądrzejesz.
Oowan ·
@Sinngel, doprawdy, twoich "mądrości" nie da się czytać na trzeźwo. Jeśli chcesz mieć distro łatwe, przyjemne i dopracowane to wypróbuj PCLinuxOS. Warto!
Sinngel ·
@Gut Debiana przerabiałem, to surowy nieprzyjazny system.Ubuntu posiada repozytoria ppa, a czy Debian posiada?Czy posiada Debian jakieś centrum oprogramowania?Głupi to ty jesteś, bo na Linuksie siedzę od 2007 roku roku, czyli od momentu, kiedy ty przestałeś sikać w pieluchy.Cannonical udoskonaliło Debiana, sprawiło że może go używać każdy w komfortowy sposób.W Debianie co najmniej połowę czynności trzeba klepać w konsoli.Owszem jest to bardzo dobry system ale dla bardziej zaawansowanych użytkowników.Jest dużo mniej wspierany przez społeczność.Kiedy Ubuntu zapodało sterowniki własnościowe w 2007 roku z repozytoriów, to na Debianie mogłeś pomarzyć o takowych.Trzeba było wyłączyć x-y i instalować sterownik z palca.Po aktualizacji Kernela Debian już nie wstawał.Jest Linux Mint oparty na czystym Debianie i używa go 0, 00001 % userów.
Belfer ·
To jest o mnie, przesiadam się sprzętowo co 2 generacje: niestety stary system nie radzi sobie z nowym sprzętem i konieczna przesiadka. Po drodze gubię drukarki bo nowe systemy ich nie obsługują.
Wiem ·
@Rozsądny: Ale nie działa kopiuj/wklej dla plików...
Jaca ·
I właśnie dzięki takim użytkownikom jak Sinngel można przepowiedzieć upadek Ubuntu, bo jełopy nie mają o niczym zielonego pojęcia i ważne jest dla nich tylko klikanie, jak w Windowsie. Przecież Winda jest narażona na ataki głównie dzięki tzw. zwykłym użytkownikom, którzy klikają na wszystko, nie czytając praktycznie niczego (chyba za trudne to dla nich), a potem słychać teksty typu "coś tam pisało, ale nie wiem co". Tak samo nie czytają umów z parabankami itp., a potem płaczą jak bobry, że ich wyruch..,
Jaca ·
Najbardziej durne jest to, że np. na Pentium 4 w Win 7 instaluje się sławetna aktualizacja, informująca o aktualizacji do Win 10, a po kliknięciu na nią wyskakuje informacja, że procesor nie jest obsługiwany. Co za paranoja.
Marcin ·
Co za bzdury piszecie? Broadwell nie jest architekturą AMD...
Komentator ·
Spokojnie, procesory jako takie będą działać na starszych systemach. W przypadku Skylake chodzi zapewne o zaprzestanie wydawania sterowników po określonej dacie, ale wciąż będzie można oczywiście używać tych już do tej daty wydanych. Jakich sterowników? Ano do wbudowanej grafiki...
Nie wiem czy wiecie, że podobnie jest z Haswellem (i nowszymi modelami) i Windows XP, który niby nie działa na XP. Otóż działa, natomiast nie ma w ogóle sterowników do grafiki w procesorze, bo INTEL ich nie wydał i nie da się jej wykorzystać. Jeżeli jednak mamy osobną grafikę to nie ma problemu. Podobnie będzie zapewne i z Kaby Lake itd., natomiast procesory Summit Ridge od AMD (architektura Zen), które grafiki nie mają powinny w ogóle działać bez problemu na Win 7 czy 8.
Zypek ·
MS jest kolejnym stalinowskim rozwinięciem rzeczywistości.
Win 10 kontroluje użytkownika i jest bez ograniczenia kontroli!
Proszę bez pitolenia, że zabezpieczenia i takie tam podobne działają, he, he
Na lapku mam win 7 i 10, Ubuntu i Mintai i ..
I tak popylam czasem]m do banku piechotą, tak dla normalności.
Lubomir ·
Mam W10 tam gdzie słońce nie dochodzi. Musiałem na szybko dostać się do służbowej sieci a nie miałem ze sobą swojego kompa. Próbowałem skorzystać z kompa kolegi. A tu Windows 10. No dobrze, poszukiwania zdalnego pulpitu, odpytywanie Googli i Microsoftu gdzie tego szukać, i jedynie stracone pół godziny. Kumpel którego to komp też nie wiedział jak sobie z problemem poradzić. Dałem spokój, wróciłem w ciągu godziny do domu i z dużym opóźnieniem ale już spokojnie z kompa pod W7 załatwiłem służbową robotę. Nie, Windows 10 nie jest tym co "tygrysy lubią najbardziej". Nie twierdzę że jestem jakimś nadzwyczajnym "infoznaczem" ale jak do tej pory natrafiając na problem dawałem sobie radę. Ale jeśli traktuje się mnie jak debila któremu lepiej nie pozwalać dotykać "bo zepsuje" to mam to w głębokim poważaniu. Tak głębokim jak to miejsce na wstępie opisane. A co do kafelków. Jak będę ich potrzebować to sam sobie je położę. Na ścianę albo i na ekran. Wedle mojego widzimisię.
Gut ·
@Sinngel: Dobrze chłopczyku, że wiesz ile mam lat. Jak potrzebujesz klikacza to od tego są Windowsy właśnie i Maci, systemy nawet dla osób upośledzonych umysłowo (choć jak widać za trudne w obsłudze dla wielu). Ubuntu nie systemem dla przygłupów, tak jak nie jest nim żaden linux. To raz. Dwa, oczywiście, że w Debianie można zrobić przyjemne środowisko graficzne. Nie, nie trzeba obsługiwać wszystkiego z linii komend. Synaptic z powodzeniem umożliwia klikaczowi instalowanie z GUI. Sterowniki do większości rzeczy są od ręki.
Co do reszty twoich bredni: polecam distrowatch, może się okazać, że powielasz mity o popularności (czy też jej braku) danej dystrybucji.
Gość ·
Windows ma Win10, Linux ma systemd (z nielicznymi wyjątkami dystrybucji które nie wiadomo jak długo jeszcze pociągną, biorąc pod uwagę że twórcy systemd otwarcie dążą do uzależnienia całego ekosystemu linuksowego od systemd (lub pochłonięcia całego ekosystemu linuksowego przez systemd, którekolwiek nastąpi wcześniej)). Jedno i drugie to zaraza od której należy się trzymać jak najdalej.
Użytkownik Linuksa ·
@Gut
No właśnie Sinngel tłumaczył Tobie, że Linuks nie ma straszyć nowych użytkowników Terminalem, tylko ma być podobnym systemem do Windows, tyle, że dużo przyjaźniejszym dla neofity. Ubuntu jest dystrybucją w zamyśle dla mas, czyli z dużą ilością udogodnień i ułatwień. Jednocześnie ma umożliwiać zajrzenie pod maskę systemu, jeśli ktoś ma taką potrzebę. Ja czasami mam potrzebę zajrzenia pod maskę w Windows i niestety nigdy jeszcze nie udało mi się dokonać efektywnej naprawy lub ustawić Windows zgodnie z moimi potrzebami. Dlatego uważam Ubuntu za "system" dużo łatwiejszy w obsłudze. Ale moje dzieci , czy moja żona boją się Ubuntu - bo "to inaczej wygląda".
Dla takich użytkowników Ubuntu powinno być jeszcze bardziej podobne w zachowaniu do Windows. A dla zaawansowanych użytkowników Ubuntu zapewne będzie nieprzydatne - ale przecież każdy może wybrać sobie coś odpowiedniejszego dla swoich potrzeb.
Kyle ·
@Kondzio: z Linux jest taki problem, że nadal jest to system nieużywalny dla przeciętnego użytkownika (proste czynności, jak np. ustawienie niskiej czułości myszy {niższej niż taka na jaką pozwala z GUI najnowszy Ubuntu, a na co pozwala Windows od wersji chyba z 1995roku}, albo instalacja programów, które chcemy mieć np. na własnym nośniku, czy choćby przyzwoitych sterowników do popularnych dźwiękówek Realtek wymaga znajomości linii komend/szukania w internecie komend do rozwiązania tych prostych czynności - kto ma na to czas? ... poza NERDAMI oczywiście). System jest do używania, a nie do walczenia z nim - oczywiście dla typowego "Kowalskiego" Linux obecnie jest systemem z którym trzeba się użerać, zamiast używać. Jak Linux będzie systemem używalnym dla normalnego człowieka, to będzie zainstalowany na minimum kilkudziesięciu procentach komputerów stacjonarnych u domowych użytkowników, a nie ~1%.
Detron ·
@Kyle: To na co pozwala Ubuntu, to kwestia Unity czyli środowiska graficznego, masz inne do wyboru. Co do sterowników, to chyba używałeś ostatnio linuksa z przełomu lat 90/00, obecnie mżemy zrobić eksperyment, zainstaluję na swojej maszynie na dysku USB chociażby takie Kubuntu, następnie mogę to uruchomić na każdym PCcie, laptopie, netbooku w twojej wiosce, bez żadnego doinstalowywania czegokolwiek i wszystko będzie działać od ręki kamerki, modemy, tunery, touchpady, dźwięk, i grafika również.... Gdyby w sklepach do sprzetu dawali linuksa, a nie winde, to by sie okazało że przeciętnemu użytkownikowi windows nie jest potrzebny, i z windowsem zostali by gracze, i specjaliści od fotografii, video, a może nikoniecznie, bo programiści przeżucili by sie na inny system, ze względu na klientów bez windy.
Oowan op.pl ·
@Kyle, gdyby Windowsy (wszystkie, i od zawsze) były takie bezproblemowe jak twierdzisz, to periodyk "poradniczy" Komputer_Świat oraz liczne fora nie miałyby racji bytu.
IMHO systemy M$ są od nowości niepełnowartościowe i powinny być sprzedawane z przeceny.
Z tego względu Linuksa używam od roku 2001 i to jest mój wybór.
Wszystkim linuksosceptykom powiem, że moja 20-letnia córka od trzech lat ma notebooka z win7.
Po dwóch dniach stwierdziła, że "tego systemu nie da się używać" - cóż, siłą przyzwyczajeń.
Na co dzień korzysta z PCLinuxOS-a, a Windows włączyła chyba 2x przez te 3 lata.
Jaca ·
Niestety nikt nie zauważa, że w firmie liczą się koszty i nie chodzi tu o koszt licencji Windowsa. Każdy kto pracuje na komputerze w firmie jest przez nią opłacany i ważne jest by zadanie wykonał w jak najkrótszym czasie, bo to generuje niższe koszty. Nikt z tych osób nie będzie siedział i kombinował skąd wziąć potrzebne pakiety, sterowniki itp., bo nie za to mu płacą. Oni chcą naj najszybciej wykonać to co maja do zrobienia bez zbędnych ceregieli.
To jest tak jak z samochodem - można składać go samemu i na pewno będzie on tańszy i lepszy od seryjnego, ale kto ma na to czas, miejsce i siłę - może garstka maniaków. Jednak oni nie udowadniają wszystkim, że seryjne jest złe... tak jak Linuxiarze.
Lolo ·
@Jaca: Od tego jest w firmie zespół IT, bo i na Windowsach potrzeba wsparcia dla palantów. Prawdziwa firma, która naprawdę przejmuje się kosztami zapewnia pomoc w razie jakiegokolwiek problemu.
BTW dobrze widać tutaj kto nie miał w ręku/w kompie żadnej nowej dystrybucji, bo dyrdymały jakie wypisujecie sprawiają, że ogarnia pusty śmiech.
Oowan ·
W tej dyskusji ciekawe jest to, że "znawcy tematu nieużywalności Linuksa" ciągle powtarzają te same slogany, które powstały 20 lat temu. Wtedy one były prawdziwe, a obecnie, jak widać, mocno się w nie wierzy.
Kyle ·
@Detron: sprawdzałem Ubuntu 14.04 LTS (najnowsze z wersji LTS), dodatkowo Mint w każdej z bodajże 3 najnowszych (wersja 17) wersji - na wszystkich te same problemy (problemy z ustawieniem niskiego DPI myszy, zmianą próbkowania na wyjściu SPDIF karty dźwiękowej Realtek czyli superpopularna, problemy z płynnym skalowaniem interface'u, problemy z odmontowaniem dysku USB Seagate {sam się montuje tak że nie można normalnie odłączyć bo słychać jak się talerze po zatrzymaniu od razu rozpędzają). I długo by wymieniać te podstawowe problemy. Dziękują za taką ciągłą walką z systemem przy podstawowych kwestiach - szkoda mi na to życia.
Badam ·
@Kyle: Ciekawostka z tym dyskiem USB, to samo mam w przypadku Transcenda (w środku Samsung) na Win 8.1. Problem skalowania to urok Unity i dlatego Łubundu ssie. Reszty nie wiem, bo nie mam takich problemów.
Piotrek ·
Windows chciałby się już zmonopolizować...
Uzytkownik Linuksa ·
@Kyle
Twój problem to typowe zaglądanie pod maskę systemu. Ja np w czasie instalacji Win7 musiałem szukać myszki PS/2 (znalazłem na strychu), bo myszka USB się wyrejestrowała. Z Ubuntu jest tak, że jak masz problem, to wrzucasz w wyszukiwarkę pytanie i po 5 minutach masz działającą odpowiedź. W Windows nigdy.
Dowolna zmiana deceleracji osiągana jest (u mnie)przez wpisanie prostej komendy
xinput --set-prop 9 280 10
Nigdy tego nie potrzebowałem, ale w 5 minut znalazłem rozwiązanie.
Co do profesjonalnych programów do obsługi grafiki - wątpię, żeby Windows był dobrą platformą. Mnie nie udało się pod Adobe Photoshopem uruchomić wsparcia CUDA.
W Darktable instaluję nvidia-modprobe i startuję program z opcją -d opencl i mam natychmiastowe wsparcie procesora graficznego.
Gutek ·
@Uzytkownik Linuksa: Z tym wsparciem CUDA w PS jest tak, że 1. nie zawsze ma to sens 2. adobe ogranicza karty na ktorych jest ono używane, ale w internecie jest opis jak można to wymusić przy innych kartach. Google pomoże i w Windowsie :D
Fedorowicz ·
Ja mam minta, a z winsyfem rozwód wziąłem na etapie win 2K. Steam robi świetną robotę.