Cena Bitcoina wzrosła o 5% po tym, jak prezydent Salwadoru Nayib Bukele ogłosił, że od 7 września kraj zacznie akceptować kryptowalutę jako prawny środek płatniczy. Ogłoszenie to pomogło powstrzymać spadek wartości Bitcoina, którego cena spadła o ponad 10% na początku zeszłego tygodnia po tym, jak kilka prowincji w Chinach zaczęło zamykać farmy wydobycia kryptowalut zgodnie z nowymi ograniczeniami rządowymi.
Zamykanie farm w Chinach znacznie przyczyniło się do spadku wartości Bitcoina. W kwietniu 1 BTC wart był ponad 64 000 USD, a obecnie nawet po rajdzie, który nastąpił po ogłoszeniu przez Bukele, obecnie kosztuje zaledwie 34 493 USD. Tam, gdzie chiński rząd staje się coraz bardziej restrykcyjny w stosunku do Bitcoina, rząd Salwadoru przyjął go z otwartymi rękoma, a Kongres głosował za propozycją Bukele dotyczącą przyjęcia kryptowaluty jako prawnego środka płatniczego na początku tego miesiąca. Bukele nie planuje na tym poprzestać. Powiedział również, że poprosił państwową firmę elektryczną LaGeo o zbudowanie opartej na wulkanie farmy wydobywania Bitcoinów w celu zaoferowania zrównoważonego, bezemisyjnego sposobu wydobywania kryptowaluty.
Dodatkowo obywatele Salwadoru będą mogli 30 dolarów w Bitcoinach, natomiast plan ten też jest dość mocno kontrowersyjny. Wymaga on od ludzi zarejestrowania się w nowym portfelu o nazwie Chivo, który opiera się na oprogramowaniu do rozpoznawania twarzy. Wygląda na to, że Salwador będzie działać na korzyść Bitcoina, nawet jeśli inne kraje chcą go ograniczać.
Zamykanie farm w Chinach znacznie przyczyniło się do spadku wartości Bitcoina. W kwietniu 1 BTC wart był ponad 64 000 USD, a obecnie nawet po rajdzie, który nastąpił po ogłoszeniu przez Bukele, obecnie kosztuje zaledwie 34 493 USD. Tam, gdzie chiński rząd staje się coraz bardziej restrykcyjny w stosunku do Bitcoina, rząd Salwadoru przyjął go z otwartymi rękoma, a Kongres głosował za propozycją Bukele dotyczącą przyjęcia kryptowaluty jako prawnego środka płatniczego na początku tego miesiąca. Bukele nie planuje na tym poprzestać. Powiedział również, że poprosił państwową firmę elektryczną LaGeo o zbudowanie opartej na wulkanie farmy wydobywania Bitcoinów w celu zaoferowania zrównoważonego, bezemisyjnego sposobu wydobywania kryptowaluty.
Dodatkowo obywatele Salwadoru będą mogli 30 dolarów w Bitcoinach, natomiast plan ten też jest dość mocno kontrowersyjny. Wymaga on od ludzi zarejestrowania się w nowym portfelu o nazwie Chivo, który opiera się na oprogramowaniu do rozpoznawania twarzy. Wygląda na to, że Salwador będzie działać na korzyść Bitcoina, nawet jeśli inne kraje chcą go ograniczać.