Nowe badanie wskazuje, że rozpoznanie raka na wiele lat przed wystąpieniem objawów może być wkrótce możliwe.
Ogromny projekt badawczy, który rozpoczął się w 2007 r., Już przynosi obiecujące wyniki, ponieważ naukowcy mogą wykryć raka żołądka, przełyku, jelita grubego, płuc i wątroby za pomocą pojedynczego badania krwi do czterech lat przed pojawieniem się objawów.
Wczesne wykrycie raka dałoby pacjentom i lekarzom więcej czasu na leczenie nowotworów złośliwych, zapobieżenie rozprzestrzenianiu się komórek rakowych w organizmie i zmniejszenie wskaźników śmiertelności.
Prawie 635 000 ludzi straciło życie w walce z nowym koronawirusem. Ale w całej tej sytuacji, są dobre wieści, zarówno jeśli chodzi o COVID-19, jak i inne choroby.

Najnowsze, godne uwagi odkrycie w medycynie dotyczy raka, ponieważ naukowcy opracowali test, który może wykryć kilka rodzajów raka do czterech lat przed pojawieniem się objawów. Jeśli taki test byłby dokładny, mógłby pomóc w zdiagnozowaniu niektórych z najczęstszych rodzajów raka i przygotować pacjenta i jego lekarzy do leczenia choroby.
Międzynarodowy zespół naukowców opublikował nowe badanie w Nature Communications, wyjaśniając, że ich test może zdiagnozować raka żołądka, przełyku, jelita grubego, płuc i wątroby za pomocą pojedynczej próbki krwi. Wyniki mogą być dostępne nawet do czterech lat, zanim u pacjentów zaczną się pojawiać objawy.

Pokazaliśmy, że do czterech lat przed wejściem tych osób do szpitala we krwi są już podpisy świadczące o tym, że mają raka
- powiedział w rozmowie z Scientific American Kun Zhang, bioinżynier z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
Nigdy wcześniej tego nie robiono
W przeciwieństwie do wcześniejszych wysiłków, które obejmowały badanie próbek krwi od osób, u których zdiagnozowano już raka. Zhang i jego zespół przyjęli nowe podejście. Zamiast szukać DNA we krwi, które wykryłoby złośliwy wzrost w organizmie, naukowcy zaczęli zbierać próbki od ludzi, zanim wystąpiły jakiekolwiek objawy. Projekt rozpoczął się w 2007 roku, kiedy naukowcy zrekrutowali ponad 123 000 wolontariuszy z Taizhou w Chinach. Przechowywali coroczne kontrole zdrowia, które obejmowały pobieranie próbek krwi. Utworzono specjalny magazyn do przechowywania ponad 1,6 miliona okazów. Około 1100 uczestników zachorowało na raka w ciągu następnych 10 lat, a następnie naukowcy przetestowali niektóre z zebranych próbek w poszukiwaniu sygnałów raka
Naukowcy stworzyli test o nazwie PanSeer, który wykrywa wzorce metylacji, które mogą być związane z różnymi typami raka. To proces chemiczny, w którym bierze udział związek, który oddziałuje z DNA i zmienia aktywność genetyczną.

Test mierzy metylację DNS w 500 lokalizacjach w próbce krwi, miejscach, które zostały wcześniej zidentyfikowane jako możliwy sygnał raka. Następnie wykorzystano algorytm maszynowy do określenia wyniku, który wskazywałby prawdopodobieństwo zachorowania na raka.

Naukowcy przetestowali próbki 191 uczestników, a także 191 zdrowych osób z grupy. Test wykazał, że może przewidywać raka nawet na cztery lata przed wystąpieniem objawów. Naukowcy twierdzą, że test ma 90% dokładność i 5% wskaźnik fałszywie pozytywnych wyników.

Konieczne będą dalsze badania, aby potwierdzić badanie, ale wygląda to na ogromny krok we właściwym kierunku. Taki test może dać pacjentom znaczące informacje, że mogą rozwinąć się w nich komórki rakowe w nadchodzących latach i pomóc im w badaniu przesiewowym pod kątem wszystkich rodzajów raka, które obejmuje test PanSeer, zanim pojawią się jakiekolwiek objawy. Lekarze prowadzący ich leczenie mogliby zastosować terapie terapeutyczne na długo przed pojawieniem się guzów i uratować więcej istnień ludzkich.

Choć może się to wydawać obiecujące, test PanSeer może zająć trochę czasu, zanim będzie szeroko dostępny. Nawet jeśli zostanie zatwierdzony przez organy regulacyjne, test nie zawsze będzie działał zgodnie z przeznaczeniem i nie będzie działał na wszystkie rodzaje raka.
Są nowotwory, w przypadku których wczesne wykrycie może mieć naprawdę duże znaczenie
- powiedział Zhang, a rak trzustki był kolejnym obiektem badań jego zespołu.
Aktualne szacunki mówią, że w tym roku u około 1,8 miliona Amerykanów zostanie zdiagnozowany rak, a ponad 606 000 tysięcy ludzi umrze. Tak wynika z danych NIH, a nie biorąc pod uwagę wpływu COVID-19 na osoby, które przeżyły raka. Szacunki American Cancer Society mówią, że w 2018 roku na całym świecie zdiagnozowano 17 milionów nowych przypadków, a 9,5 miliona osób zmarło w tym roku. Szacuje się, że do 2040 r. Rocznie będzie wykrywanych 27,5 miliona nowych przypadków raka, a 16,3 miliona ludzi umrze. Badania krwi, takie jak PanSeer, mogą zmienić wszystkie te wartości i znacznie zmniejszyć śmiertelność. Wreszcie ten rodzaj testu może być ważny dla przyszłego zarządzania COVID-19. Pacjenci z rakiem są narażeni na ryzyko powikłań COVID-19 i to ryzyko nie zniknie, gdy dostępne będą metody leczenia.