
Produkcja stanowi rzadki obecnie przypadek bardzo obszernego dodatku, który potrafi zawstydziæ zawarto¶ci± wiele pe³nych gier. Podczas nowej kampanii opuszczamy znane z podstawki miasto Harran i udajemy siê na now± mapê, rozmiarami dorównuj±c± tej z Dying Light. Dominuj± na niej otwarte tereny, dlatego autorzy zdecydowali siê na wprowadzenie pojazdów typu buggy, które pozwalaj± w szybkim tempie pokonywaæ du¿e dystanse. Maszyny te mo¿emy w dalekim stopniu modyfikowaæ, wymieniaj±c czê¶ci na coraz lepsze oraz montuj±c pancerze i uzbrojenie u³atwiaj±ce rozje¿d¿anie zombiaków. Nie zabrak³o tak¿e kilkudziesiêciu skórek s³u¿±cych do przystrajania karoserii.
Kampania obraca siê wokó³ poszukiwañ antidotum na wirusa przeobra¿aj±cego ludzi w ¿ywe trupy. Pomimo postawienia na otwarte tereny, lokacje zosta³y opracowane tak, aby nie brakowa³o okazji do wykorzystywania systemu parkouru, czyli elementu charakterystycznego podstawowej wersji Dying Light. Autorzy pozwalaj± rozpocz±æ zabawê w The Following zaraz po ukoñczeniu samouczka z podstawki, ale poziom trudno¶ci dodatku jest generalnie znacznie wy¿szy i dlatego twórcy radz±, aby nie opuszczaæ Harran bez odpowiednio rozwiniêtej postaci.
Tryb fabularny mo¿emy przej¶æ samotnie lub w kooperacji z przyjació³mi. W przypadku korzystania z tej drugiej opcji autorzy przygotowali tak¿e sporo okazji do rywalizacji z towarzyszami zabawy, np. podczas zawodów, w których wygrywa ten, który szybciej rozjedzie okre¶lon± liczbê zombiaków. Nie zabrak³o tak¿e klasycznych wy¶cigów.