Serwis informacyjny hardwareluxx otrzymał oficjalne oświadczenie od Amazona dotyczące zgonów GPU w związku z niedawno wydaną grą MMO New World. Amazon twierdzi, że nie wykrył żadnych błędów w grze New World, które powodowałyby, że gra zabijałaby procesory graficzne RTX. Zamiast tego powtarza i potwierdza, że jest to problem producentów procesorów graficznych i słaba jakość wykonania karty graficznej.
"W ciągu ostatnich kilku dni otrzymaliśmy kilka zgłoszeń od graczy, którzy mieli problemy ze swoimi kartami GeForce RTX. Po dokładnym dochodzeniu nie byliśmy w stanie zidentyfikować żadnego nietypowego zachowania ze strony New World, które mogłoby być przyczyną tych problemów. EVGA potwierdziła już błędy w produkcji niektórych kart GeForce RTX. W New World można bezpiecznie grać. Graczom, którzy napotkali awarię sprzętową, zalecamy kontakt z producentem." - Amazon dla hardwareluxx.de.
Chociaż niektórzy mogą powiedzieć, że oczywiście Amazon zaprzecza jako by winą była ich gra, New World nie powinien być obwiniany za wszystkie zgony GPU. Układy graficzne po prostu czasami też się psują same z siebie. Amazon też ma trochę racji, bo gdyby problem była gra New World, to umierających kart graficznych mielibyśmy znacznie więcej niż obecnie, a obecnie jest to małą garstka. Nie stwierdzono też jak dotąd podobnych problemów na mobilnych układach graficznych w laptopach. Z drugiej strony natomiast kiedy oglądasz takie wideo, sam do końca nie wiesz co o tym myśleć
Wydaje się, że silnik gry New World przypadkowo natknął się na sekwencję kodu, która pozwala niektórym kartom Ampere pobierać więcej mocy niż powinny. To wyjaśniałoby, dlaczego z Nowego Świata umiera tylko garstka kart. A wy gracie w New World?
