Twitter poważnie rozważa ofertę zakupu firmy przez Elona Muska. Dyrektor generalny Tesli może wkrótce dodać sieć mediów społecznościowych do swojej i tak już długiej listy firm. Według NYT negocjacje trwały w poniedziałek do wczesnych godzin porannych.
Wiadomość ta, potwierdzona przez Reutersa, pojawiła się po tym jak Musk stwierdził, że w zeszłym tygodniu zapewnił sobie 46,5 miliarda dolarów na zakup Twittera. Podczas gdy Musk oferuje dodatkową premię w stosunku do ceny akcji przed inwestycją w spółkę, wielu akcjonariuszy Twittera początkowo sprzeciwiało się jego ofercie. Musk miał był dość niejasny w swoich planach dotyczących giganta mediów społecznościowych, oprócz dodania przycisku "edytuj" i wyświetlania "bez reklam". Stwierdził również, że nierobi tego dla pieniędzy i "nie przejmuje się w ogóle ekonomią".
Zamiast tego mówi, że chodzi o to, aby platforma mediów społecznościowych stała się "areną wolności słowa", zgodnie z niedawnym wywiadem dla TED. "Naprawdę chcę, aby ludzie mieli realność i poczucie, że mogą swobodnie mówić w granicach prawa" - powiedział Chrisowi Andersonowi z TED. Jak będzie wyglądał Twitter Muska, dopiero się okaże. Czy pozwoli na powrót byłego prezydenta USA Donalda Trumpa? Jak zawsze, prawdziwe intencje takiej inwestycji mogą być nie do końca nam nieznane.
Wiadomość ta, potwierdzona przez Reutersa, pojawiła się po tym jak Musk stwierdził, że w zeszłym tygodniu zapewnił sobie 46,5 miliarda dolarów na zakup Twittera. Podczas gdy Musk oferuje dodatkową premię w stosunku do ceny akcji przed inwestycją w spółkę, wielu akcjonariuszy Twittera początkowo sprzeciwiało się jego ofercie. Musk miał był dość niejasny w swoich planach dotyczących giganta mediów społecznościowych, oprócz dodania przycisku "edytuj" i wyświetlania "bez reklam". Stwierdził również, że nierobi tego dla pieniędzy i "nie przejmuje się w ogóle ekonomią".
Zamiast tego mówi, że chodzi o to, aby platforma mediów społecznościowych stała się "areną wolności słowa", zgodnie z niedawnym wywiadem dla TED. "Naprawdę chcę, aby ludzie mieli realność i poczucie, że mogą swobodnie mówić w granicach prawa" - powiedział Chrisowi Andersonowi z TED. Jak będzie wyglądał Twitter Muska, dopiero się okaże. Czy pozwoli na powrót byłego prezydenta USA Donalda Trumpa? Jak zawsze, prawdziwe intencje takiej inwestycji mogą być nie do końca nam nieznane.