Intel planuje budowę nowej fabryki, a przy okazji małego miasta.

Intel ujawnił kilka dodatkowych szczegółów na temat nadchodzącego nowego kompleksu fabryk w USA. Patrick Gelsinger, dyrektor generalny Intela, powiedział, że nowy kampus fabryki będzie kosztował od 60 do 120 miliardów dolarów i będzie zawierał wiele modułów zdolnych do produkcji wafli, zaawansowane technologie procesowe i urządzenia do pakowania chipów. Ponadto firma zamierza wybudować go w sąsiedztwie uniwersytetu, aby uprościć zatrudnianie nowego personelu.



"To projekt na następną dekadę z kapitałem rzędu 100 miliardów dolarów, 10 000 bezpośrednich miejsc pracy. Dzięki naszemu doświadczeniu w wyniku tych 10 000 powstaje 100 000 miejsc pracy. Zasadniczo chcemy więc zbudować małe miasto" - powiedział Gelsinger Washington Post

W ramach strategii IDM 2.0, Intel ma zdecydować do końca tego roku na dokładną lokalizację swojego kolejnego głównego centrum produkcji półprzewodników w Stanach Zjednoczonych. Fabryka będzie zawierać od sześciu do ośmiu modułów, które będą produkować chipy przy użyciu najnowocześniejszych procesów produkcyjnych firmy, będzie w stanie pakować chipy przy użyciu zastrzeżonych technik Intela, takich jak EMIB i Foveros, a także będzie obsługiwać specjalnie dedykowaną elektrownię, powiedział Gelsinger w wywiadzie z Washington Post.

Nowy zakład prawdopodobnie będzie produkować chipy z wykorzystaniem technologii Intel 4 i Intel 3. Zdolność produkcyjna powstającej fabryki nie jest znana, podobnie jak jej lokalizacja. Intel chce zbudować nową fabrykę w lokalizacji z dobrze rozwiniętą infrastrukturą, odpowiednim zaopatrzeniem w wodę i energię. Firma planuje też wybudować go w pobliżu dużych miast z wyższymi uczelniami w celu łatwiejszego zdobycia wykwalifikowanej kadry.