W rozmowie z PCGamer, dyrektor Rainbow Six Siege, Leroy Athanassoff powiedział, że zespół programistów chce, aby Siege stał się darmową grą, oczywiście o ile Ubisoft na to przystanie. Aktualnie największym problemem w takiej zmianie jest poradzenie sobie z tzw. "smurfingiem".
Dla tych, którzy nie wiedzą, smurfing w grach to praktyka polegająca na zakładaniu nowego konta przez zaawansowanych graczy, a później wykorzystaniu swoich umiejętności z którymi początkujący gracz sobie nie poradzi. Smurfing powszechny jest w wielu grach nastawionych na rywalizację np: LoL, Overwatch, CS:GO, Rainbow Six Siege i wiele innych im podobnych. Aby uniknąć zbyt szybkiego awansu w rankingu smurfowie mogą również celowo przegrywać mecze, aby sztucznie zaniżać swoje umiejętności.
Ubisoft obecnie nie banuje kont za smurfowanie w Rainbow Six Siege.
Programiści jednak zdają sobie sprawę z niesprawiedliwego środowiska, które tworzą tacy gracze i chcą je jakoś rozwiązać. Część tego rozwiązania może wymagać aktualizacji systemu oceny MMR, na podstawie którego klasyfikowany jest dobór graczy do gry. Biorąc pod uwagę więcej statystyk, takich jak duże rozbieżności między współczynnikiem zabójstw / śmierci a wskaźnikami zwycięstw w meczach rankingowych, wykrycie konta smurfa nie powinno być problemem.
Nie ma żadnych potwierdzonych informacji na temat tego, czy Rainbow Six Siege kiedykolwiek stanie się w pełni darmową grą, ale programiści zastanawiają się nad tym, więc być może jest to rzecz, którą wkrótce zobaczymy.