Największa na świecie giełda kryptograficzna musiała wstrzymać wypłaty bitcoinów, gdy drugi raz w 2022 roku kurs waluty gwałtownie spadły. Zaczęły się ogromne naloty na banki, w których konsumenci próbują wypłacić pieniądze w obliczu niewypłacalności instytucjonalnej lub załamania gospodarczego.

Btckrach

Na Twitterze, dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao, ogłosił w poniedziałek rano, że wypłaty bitcoinów zostały "tymczasowo wstrzymane". Chociaż Zhao o tym nie wspomniał, ta wiadomość pojawiła się mniej więcej po tym, jak wartość Bitcoina i Ethereum ponownie zaczęła gwałtownie spadać, usuwając 200 miliardów dolarów z rynku kryptowalut i stabilizując się na cenach tak niskich, jakich nie widziano od lat w niestabilnym świecie blockchain. Po stwierdzeniu, że problem zostanie naprawiony w ciągu 30 minut, dyrektor generalny Binance pogorszył później dramat mówiąc, że problem "potrwa nieco dłużej niż moje początkowe szacunki". Giełda w końcu wznowiła wypłaty ale zaufanie użytkowników może być trudne do odzyskania po takiej porażce w tak kluczowym momencie.

Giełda kryptowalut Celsius również wstrzymywała wypłaty w trakcie krachu a wielu zauważyło, że ten scenariusz bardzo przypomina tradycyjny bieg bankowy, w którym inwestorzy spieszą się z wypłatą swoich pieniędzy w obawie, że ich bank niedługo się upadnie. Ruch Celsiusa spowodował spadek wartości kryptowalut poniżej 1 biliona dolarów po raz pierwszy od stycznia 2021, wywołując obawy, że taki krach może rozprzestrzenić się na inne aktywa lub uderzyć w inne firmy. Po ogłoszeniu Celsiusa, bitcoin osiągnął najniższy poziom od 18 miesięcy wynoszący 22 725 USD, po czym nieznacznie odbił do około 23 265 USD.

Rynki kryptowalut zanurkowały w dół w ciągu ostatnich kilku tygodni, ponieważ rosnące stopy procentowe i rosnąca inflacja skłoniły inwestorów do porzucenia tych bardziej ryzykownych aktywów na rynkach finansowych.